Hamak czy namiot?

Z pewnością każdy z Was kiedyś nocował w namiocie. Jest to bez wątpienia najbardziej znana na całym świecie metoda nocowania w terenie. Każdy kraj posiada swoje pola namiotowe. W niektórych krajach można pod namiotem nocować  na “dziko”, w innych niestety nie. Spanie w hamaku jest  już mniej popularne. Ale czy jest to dobra alternatywa dla namiotu?

Jeżeli chcemy skutecznie porównać hamak czy też namiot na początki musimy określić co dla nas podczas noclegu w terenie jest najważniejsze. Na potrzeby tego artykułu załóżmy, że to będzie komfort.

Komfort to oczywiście wygoda ułożenia ciała, twardość, czy komfort termiczny. Każdy z nas jest inny i każdy będzie miał inne preferencje. Czasami jest tak, że nawet doświadczoną osobę mogą zaskoczyć ludzie, które podczas nocowania w lesie mają swoje “fobie” np. noże typu karambit do obrony przed niedźwiedziem, pająki, owady latające, żmije, itp… Więc zaczynamy.

Pozwólcie, że na początku omówię hamak. Uwielbiam dyndać na hamaku i zawsze preferuję w nim nocleg. Czy jest lepszy od namiotu? Hamak zarówno jak i namiot ma swoje plusy i minusy. W przypadku hamaka, ludzi zniechęca ułożenie sylwetki podczas noclegu. Ciało jest ułożone na wzór banana. Taka sylwetka ułożenia ciała podczas snu jest niewygodna. Często człowiek budzi się z odczuciem “połamania”  W tym wypadku całkowicie muszę się zgodzić z tą opinią, ale mam swój kontrargument, który warty jest przeczytania.

Hamak nie jest najważniejszą potrzebą dnia codziennego dlatego też ludzie kupują hamaki tanie, marketowe, czy też w Decatlonie (ten akurat jest świetnym hamakiem). W takich hamakach rzeczywiście sylwetka podczas snu to istny “banan”. Mnie osobiście, na początku mojej przygody z hamakowaniem też troszeczkę to przeszkadzało. Do czasu kiedy pierwszy raz położyłem się w hamaku asymetrycznym. Hamak asymetryczny sprawia, że zamiast leżeć w hamaku jak banan leżymy na wprost. Oczywiście takie rozwiązania są droższe, a nawet dużo droższe, ale uwierzcie mi, spanie w takim hamaku to istna przyjemność.

Zdecydowanie największym atutem spania w hamaku jest izolacja od ziemi. Hamak idealnie sprawdzi się w miejscach, gdzie powstaje ryzyko podmoknięcia terenu, na którym biwakujemy. To, że rozbijając hamak w terenie gdzie jest sucho nie oznacza, że rano też będzie w tym miejscu sucho.

Hamak daje nam możliwość pełnej izolacji od ziemi. Oczywiście, aby komfortowo spać w terenie w hamaku należy zaopatrzyć się w tgz. tarp. Czyli plandekę, którą możemy rozwiesić nad hamakiem, aby skutecznie chroniła nas przed opadami atmosferycznymi. Odpowiednio dobrany hamak wraz z tarpem zdecydowanie ma mniejszą masę niż namiot. Jest to ogromny plus kiedy w naszym ekwipunku liczy się waga.

Hamak w porównaniu do namiotu niestety nie jesteśmy w stanie rozbić się w każdych warunkach, ponieważ potrzebujemy jakiegoś punktu zaczepienia. Nie zawsze on jest. W mojej karierze turystycznej tylko raz miałem taką sytuację, że miałem kłopot ze znalezieniem odpowiedniego miejsca pod miejsce biwakowe. Po prostu nie było drzew. W tym wypadku namiot przewyższa hamak.

Ogromnym plusem wiszenia w hamaku jest kontakt z naturą. Nie zamykamy się w namiocie i nie odcinamy się od natury. Owszem namiot zabezpiecza nas przed robactwem i komarami, ale i producenci hamaków również znaleźli na to sposób. Zaczęli do swoich ofert dodawać hamaki z moskitierą.

Hamak jest więc idealną opcją dla osób, które nastawiają się na kontakt z naturą. Oczywiście świetnie sprawdzi się jako nasze miejsce do spania, ale wtedy koniecznie musimy do niego dokupić tgz. tarp.